Dla osiągnięcia dużej oglądalności w mediach nowoczesnych robi się wszystko, by poruszane tematy były tymi najbardziej interesującymi aktualnie opinię publiczną. Dlatego też niejednokrotnie oskarża się główne dzienniki i telewizje w kraju o zabijanie prawdziwej debaty i sprzyjanie doraźnym interesom korporacji, rządów oraz sprzyjanie modzie czy trendom. Dlatego przez długie lata o finansach i ekonomii nie mówiło się dłużej niż w krótkiej notce dołączanej do pozostałych programów informacyjnych. Niejednokrotnie osoby biorące kredyt na kupno mieszkania w obcej walucie jak frank szwajcarski nie wiedziały na dobrą sprawę jak poważnie wzrosnąć może koszt ich kredytu wraz ze zmianami kursowymi. A przecież w ciągu trzydziestu lat funkcjonowania kredytu kurs walut zmienia się w sposób nie do przewidzenia i dzisiaj, także dzięki mediom, kredyty walutowe praktycznie nie sprzedają się w ogóle. Nawet mało uświadomieni klienci banków wiedzą już bowiem z licznych programów informacyjnych czy reportaży z zadłużonych rodzin, że taki kredyt to ogromne ryzyko w szczególności w okresie kryzysu. A że aktualny kryzys przybrał niesamowite rozmiary, zagrożeni są kredytobiorcy nie tylko biorący pożyczki w obcych walutach. Liczba niespłacanych na czas rat, zadłużonych kart kredytowych czy astronomicznych debetów na jeden rachunek systematycznie wzrasta.
Życie w globalnym kryzysie
