Podatek od zysków kapitałowych, zwany podatkiem Belki, wprowadzono głównie po to, aby opodatkować te pieniądze obywateli, które nie zostały przeznaczone na konsumpcję i nie podlegały opodatkowaniu podatkiem VAT. Jednakże Polacy to pomysłowy naród i również bankowcy znaleźli sposoby, aby lokaty klientów nie były nim opodatkowane. Jednym z tych sposobów było wprowadzenie lokat z kapitalizacją dzienną. Wykorzystano tutaj przepis, że należny podatek kapitałowy w danym okresie zaokrąglano również w dół. Wskutek tego, jeśli należny podatek od danej lokaty w okresie dnia był mniejszy niż pół grosza, to zaokrąglano go do zera i w ogóle nie naliczano. Przy tym założeniu, jeśli (w zależności od stopy oprocentowania) kwota lokaty była niższa od 20 – 30 tys. zł, to w praktyce podatek nie naliczał się w ogóle. Oczywiście jednak państwo w końcu zorientowało się, że głownie z powodu rosnącej popularności tego typu lokat traci sporą część wpływów i opracowało zmianę przepisów, która wejdzie w życie na początku przyszłego roku. Zgodnie z nią podatek Belki będzie zaokrąglany tylko w górę, a więc lokaty z kapitalizacją dzienną stracą niedługo rację bytu. Niewątpliwie jednak w końcu pojawią się nowe pomysły na obejście tego podatku.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply